Im bardziej czas ucieka, tym co raz częściej jestem pytany jak to możliwe, że pracując w zawodzie programisty jestem zatrudniony w jednej firmie przez dziewięć lat. Każdy z nas ma różne priorytety w życiu, inną sytuację finansową, inne możliwości i w związku z tym inne wymagania. A to, gdzie i jak długo pracujemy, jest wynikiem naszych własnych ograniczeń. Dobrym tego obrazem jest powieść Zofii Nałkowskiej – Granice. Od dzieciństwa jesteśmy ograniczani. Ograniczają nas rodzice, później nauczyciele, wykładowcy, pracodawcy, urzędy skarbowe, kodeks drogowy, prawo karne, czy w międzyczasie religia i normy moralne.. Wydarzenia, okoliczności, ludzie zmieniają naszą postawę czy nawet system wartości. Wreszcie ograniczenia możliwości edukacji, językowe, kulturowe i rodzinne sprawiają, że pracujemy w tym a nie innym zawodzie. W tym a nie innym mieście. W tym a nie innym kraju. Im mniej ograniczeń, tym więcej możliwości.
Wróćmy jednak do wątku – długoterminowa praca na etacie w jednej firmie to naprawdę niezłe wyzwanie. Mowa tu oczywiście o pracy programisty. W naszym zawodzie każdy dzień pracy zarejestrowany jest w postaci historii repozytorium (svn, git, itp.). W każdym momencie możemy sprawdzić co zrobiliśmy np. w ostatni majowy piątek pięć lat temu. Mało tego, każda praca wykonana dziś, będzie miała swoje konsekwencje jutro, za tydzień i aż do końca supportu danego projektu lub zmiany pracy. Ukryty błąd popełniony kilka lat temu nie pokryty testami może się ujawnić w najmniej oczekiwanym momencie. Sami już nie zdajemy sobie z tego sprawy, jednak czy ktoś z poza branży związanej z inżynierią wyobraża sobie taką możliwość kontroli i historii wykonywanych przez siebie zadań?
Kolejna sprawa – praca nad zastanym własnym kodem. Sam na przykład do tej pory nie byłem w stanie posprzątać po swoich “świetnych” pomysłach związanych z brakiem wiedzy z początkowego okresu pracy. Czasem naprawdę chciałoby się całkowicie odciąć od kodu, który jest nierozszerzalny, zagmatwany, po prostu zły (napisany przez samego siebie). Niestety rzadko mamy możliwość przeprowadzenia refactoringu ze względu na wszechobecną granicę budżetu i czasu. Warto sobie to słowo zapamiętać – “granice”. Granice będą nam towarzyszyć do końca życia. Najbogatszy człowiek świata wciąż będzie ograniczony – choćby możliwością dotarcia do granic układu słonecznego. Nie wspominając o naszej galaktyce, która ma średnicę około 100 000 lat świetlnych.
Najważniejsza wada
Główną wadą długotrwałej pracy na jednym etacie jest spore ryzyko nabrania złych nawyków. Zwłaszcza gdy wśród współpracowników nie znajdzie się swojego mentora, swoistego guru, który będzie znał odpowiedź na każde pytanie. Trzeba o tym pamiętać. Programiści muszą się kształcić, muszą czytać i to książki specjalistyczne nierzadko w języku angielskim aby być na bieżąco. Polskie tłumaczenia niestety zostają wydawane z opóźnieniem.
Podsumowanie
Długoterminowa praca w jednej firmie z pewnością świadczy o tym, że dana osoba sprawdziła się. Nie odcina się od wykonanej przez siebie pracy i przede wszystkim – wykonując pracę dzisiaj bardziej ma na uwadze to, że będzie ona miała swoje konsekwencje jutro, za tydzień i za pięć lat.
Mimo wszystko praca przez dłuższy okres może również świadczyć o “zastaniu”. Zwłaszcza jeśli idzie to w parze z brakiem samorozwoju.
Jeśli minął miesiąc, a TY nie przeczytałeś żadnej książki, nie zaznajomiłeś się z jakimś tutorialem, nie poznałeś czegoś nowego z dziedziny IT, prawdopodobnie będziesz w poważnych tarapatach. Czas gra na Twoją niekorzyść. Ani się nie obejrzysz i zostanie postawiona przed Tobą kolejna granica – granica własnej pewności siebie, która skutecznie powstrzyma Cię aby pójść na swoją pierwszą od dłuższego czasu rozmowę kwalifikacyjną. Ta granica będzie Cię chronić przed kompromitacją jednocześnie zasłaniając horyzont możliwego rozwoju.
Pozbądź się ograniczeń i zapoznaj się ze spisem treści tych książek
Jeśli nie czytałeś zwłaszcza tych dwóch pierwszych koniecznie zrób to. W “Czystym kodzie” dowiesz się jak nazywać zmienne, jaką długość powinny mieć klasy, jak pisać komentarze (a właściwie dlaczego ich nie pisać)
Pragmatycznego programistę przeczytałem co prawda dopiero po założeniu tego bloga. Jednak co mnie bardzo zaskoczyło, pojawił się w nim rozdział związany z własnym warsztatem i automatyzacją wykonywanych zadań. Mój pierwszy artykuł właśnie odnosił się do tej tematyki.
Artykuł Programista, długoterminowa praca na etacie w jednej firmie i granice pochodzi z serwisu Krzysztof Jelonek.